sty 01 2020

Technika słów zastępczych


Komentarze: 0

Z okazji Nowego Roku dodam jeszcze jeden wpis o kolejnej wartej uwagi metodzie - technika słów zastępczych.

 

Moim zdaniem bardzo rozwija wyobraźnię i jest najzwyczajniej w świecie ciekawa. Więc na czym ona polega? 

Zamieniamy słowa kluczowe za pomocą słów zastępczych w piękne, kolorowe obrazy. Pewnie się zastanawiacie w jaki sposób.

 

A więc po kolei.

Mamy do zapamiętania brzmienie słowa efektywność.

 

 Krok 1. dzielimy słowo na części lub sylaby, tak aby móc wyłuskać z nich inne słowa

                  np. Efek-ty- wn-ość

 nie wszystko da się dopasować niemal 1:1, dlatego ważne jest zastosowanie wyobraźni. 

 

 

Krok 2. zamieniamy podzielone części na obrazy, które potem ze sobą połączymy.

Efekt - kojarzy mi się z efektem końcowym, np. ciężko muszę pracować, żeby ukończyć studia;

Ty- kojarzy mi się z drugą osobą, kiedy się do niej zwracam, żeby coś np. zrobiła ;) ;

wn- wino bez samogłosek [lubię wino, no co... :)] ;

ość- kojarzy mi się jedynie z rybią ością, kiedy wymujmuje ją podczas jedzenia ryby.

 

 

Krok 3 . kontrola. Sprawdzamy brzmienie naszego słowa. 

           U mnie: Efekt-ty-wn-ość

 

Nie jest więc tak źle, oprócz powtórzenia litery nie zmienia się brzmienie słowa.

Jeżeli słów jest sporo, możemy je teraz połączyć żywymi obrazami.

Do zapisu graficznego stosujemy strzałkę, jako znak pracy umysłu

 efekt -> ty -> wn-> ość 

 

Jak zapamiętać?

Kończę studia, mówię koledzę, żeby się wyluzował, ze szczęścia piję wino i obieram śledzia z ości na zagryzkę.

 

Nieistotne jest jak absurdalne są to obrazy. Najważniejsze jest to żeby widzieć efekt-ty-wn-ość.

Dzięki temu znacznie łatwiej jest zapamiętać brzmienie jakiegokolwiek słowa, niż powtarzając je w kółko bez użycia wyobraźni. Poza tym spróbujcie sami. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że kiedyś do nauki angielskiego używałem nieświadomi TSZ.

 

 

Pozdrawiam!

konszu : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz